1 |
Artur Hefczyc wrote: |
2 |
> Ale czy nie jest to przypadkiem walka z wiatrakami? |
3 |
|
4 |
Może i trochę, jeszcze się nie zadomowiłem w Gentoo i mam trochę |
5 |
zwichrowane podejście odnośnie stworzonej przez siebie konfiguracji |
6 |
wyniesione z Debiana (znaczy takie, że zmiany dokonane przeze mnie są |
7 |
bezpieczne). |
8 |
|
9 |
> Kazda aktualizacja systemu moze tobie zaladowac nowe |
10 |
> skrypty. |
11 |
|
12 |
A nie powinna. |
13 |
|
14 |
No i tu właśnie dochodzimy do chyba najsłabszej strony Gentoo skoro |
15 |
aktualizacja systemu niesie ze sobą takie niebezpieczeństwa jak utrata |
16 |
konfiguracji. Jak zdążyłem się zorientować samo z siebie Gentoo nie |
17 |
zamazuje plików w /etc (czy gdzietam trzeba) tworząc te ._cfg????_* ale |
18 |
takie etc-update to już gupie jest. Nieopatrznie ostatnio pstryknąłem |
19 |
toto i okazało się, że odpowiedź N na pytanie czy plik w /etc ma zostać |
20 |
zamazany nic nie daje, po każdorazowym pacnięciu N Gentoo uparcie |
21 |
powtarza pytanie, i powtarza, i powtarza dopóki nie klepnie się Y. |
22 |
Dobre... Na szczęście miałem kopię zapasową. Uff. |
23 |
|
24 |
> I masz do wyboru albo zmieniac zawsze to samo w nowych |
25 |
> skryptach, albo aktualizowac recznie swoje stare skrypty. |
26 |
|
27 |
Tą drogą chyba pójdę. |
28 |
|
29 |
> Troche zabawa Syzyfa i nie wiem czy w tym wypadku warto. |
30 |
|
31 |
Nie wiem. Nie mogę wszakże znieść tej bzdury gdy mi system 2x serwuje |
32 |
informacje o fsck. Dziwi mnie w ogóle, że coś takiego jest ustawione |
33 |
(jak dla mnie to jakiś anachronizm jest), zwłaszcza, że tyle szumu się |
34 |
robi n.t. nowoczesnych systemów plików w podręczniku instalacji czy na |
35 |
różnych forach dyskusyjnych. |
36 |
|
37 |
W. |
38 |
-- |
39 |
szaleniec!? jaki szaleniec!? |
40 |
tysiące szaleńców!!! |
41 |
|
42 |
|
43 |
-- |
44 |
gentoo-user-pl@g.o mailing list |